Skoro wiemy już, skąd bierze się AZS, zajmijmy się
teraz metodami zwalczania objawów, gdyż musimy pamiętać, że tego rodzaju
zapalenia nie da się wyleczyć. Można jedynie zapobiegać pojawiąjącym się symptomom
i neutralizować ich wpływ na codzienne życie.
Unikać też należy długich kąpieli, gdyż wysoka temperatura wysusza skórę, w skutek czego choroba powróci. Najlepiej zatem jest wziąć prysznic w ciepłej, ale nie gorącej wodzie. Potem osuszyć trzeba delikatnie ciało oraz natłuścić odpowiednim kremem. Gdy jednak przykre dolegliwości powrócą, zastosować można zimny okład, który złagodzi opuchliznę i spowoduje, ze nie odczujemy chęci ponownego drapania się.
W niektórych przypadkach niezbędna jest również pomoc psychologa, gdyż ten stan może doprowadzić do stresu czy braku samoakceptacji. Zaleca się także kąpiel słoneczną, oczywiście, w umiarkowanych ilościach lub naświetlać chore miejsca promieniami UV.
Aby uniknąć nawrotu choroby, trzeba przestrzegać kilku prostych zasad. Zacznijmy zatem od wyzbycia się z domu dywanów, grubych zasłon czy innych rzeczy, które mogą stanowić siedlisko dla kurzu, roztoczy i bakterii. Trzeba sprzątać dom najlepiej, gdy osoby cierpiącej na tę dolegliwość nie ma w domu. Wysoka temperatura oraz pot również nie sprzyjają gojeniu się skóry, a wręcz przeciwnie, w niej rozwijają się grzyby i roztocza. Częściej należy zatem wietrzyć pomieszczenia. Używanie jonizatora zamiast klimatyzatora też będzie dobrym rozwiązaniem. Najlepiej również unikać jakichkolwiek zwierząt mających sierść. Do prania używajmy płatków mydlanych i specjalnych proszków dla alergików. Aby uniknąć przegrzania organizmy, ubierajmy się „na cebulkę”. O noszeniu jakichkolwiek ubrań z wełny musimy też zapomnieć, podobnie zresztą jak o spożywaniu pokarmów wywołujących objawy alergiczne.
W złagodzeniu przebiegu choroby pomaga kąpiel w krochmalu zmieszanym z wodą lub w kisielu z siemienia lnianego. Po takiej kuracji, należy delikatnie osuszyć skórę, która teraz będzie mniej wrażliwa na czynniki zewnętrzne i ograniczy świąd.
Niegdyś stosowano – zresztą niezbyt słusznie – preparaty sterydowe zwalczające tę dolegliwość, na szczęście już dawno się to zmieniło. Sterydy niszczyły skórę, która stawała się cienka, blada oraz wrażliwa. Teraz w skrajnych przypadkach aplikuje się środki farmakologiczne, ale przy standardowym leczeniu zaleca się stosowanie maści przeciwzapalnych, które nie uszkadzają naskórka. Na nadmierny świąd można podać inhibitory czy preparaty dla atopików, które natłuszczają i nawilżają skórę, co minimalizuje szorstkość oraz łagodzą zaczerwienienia.
Unikać też należy długich kąpieli, gdyż wysoka temperatura wysusza skórę, w skutek czego choroba powróci. Najlepiej zatem jest wziąć prysznic w ciepłej, ale nie gorącej wodzie. Potem osuszyć trzeba delikatnie ciało oraz natłuścić odpowiednim kremem. Gdy jednak przykre dolegliwości powrócą, zastosować można zimny okład, który złagodzi opuchliznę i spowoduje, ze nie odczujemy chęci ponownego drapania się.
W niektórych przypadkach niezbędna jest również pomoc psychologa, gdyż ten stan może doprowadzić do stresu czy braku samoakceptacji. Zaleca się także kąpiel słoneczną, oczywiście, w umiarkowanych ilościach lub naświetlać chore miejsca promieniami UV.
Aby uniknąć nawrotu choroby, trzeba przestrzegać kilku prostych zasad. Zacznijmy zatem od wyzbycia się z domu dywanów, grubych zasłon czy innych rzeczy, które mogą stanowić siedlisko dla kurzu, roztoczy i bakterii. Trzeba sprzątać dom najlepiej, gdy osoby cierpiącej na tę dolegliwość nie ma w domu. Wysoka temperatura oraz pot również nie sprzyjają gojeniu się skóry, a wręcz przeciwnie, w niej rozwijają się grzyby i roztocza. Częściej należy zatem wietrzyć pomieszczenia. Używanie jonizatora zamiast klimatyzatora też będzie dobrym rozwiązaniem. Najlepiej również unikać jakichkolwiek zwierząt mających sierść. Do prania używajmy płatków mydlanych i specjalnych proszków dla alergików. Aby uniknąć przegrzania organizmy, ubierajmy się „na cebulkę”. O noszeniu jakichkolwiek ubrań z wełny musimy też zapomnieć, podobnie zresztą jak o spożywaniu pokarmów wywołujących objawy alergiczne.
W złagodzeniu przebiegu choroby pomaga kąpiel w krochmalu zmieszanym z wodą lub w kisielu z siemienia lnianego. Po takiej kuracji, należy delikatnie osuszyć skórę, która teraz będzie mniej wrażliwa na czynniki zewnętrzne i ograniczy świąd.