Skoro już wiesz, jak przywrócić blask twojej skórze i jakich kosmetyków użyć (opisałam to tutaj), czas teraz zająć się bardziej widocznymi znamionami, ujawniającymi się coraz bardziej wraz z upływem lat. Zapraszam na drugą odsłonę tematu.
Gdyby nie te sińce pod oczami…
Powstawanie zasinień i opuchlizny spowodowane jest nieprawidłowym przepływem limfy. Jeśli dołożysz do tego brak snu, zmęczenie oraz wysokotłuszczową dietę, to faktycznie masz problem. Rano zatem możesz zrobić sobie okład z lodu owiniętego w folię. Stopniowo przykładaj go przez 30 sekund w miejscach, gdzie widzisz problem, czyli na zamknięte powieki oraz pod oczy. Pamiętaj, aby stosowany przez ciebie krem zawsze trzymać w lodówce. Jeśli chcesz wzmocnić efekt jego działania, musisz utrzymywać jego niską temperaturę. Najlepszy na tego typu dolegliwości będzie kosmetyk o następujących właściwościach: pobudzający krążenie, rozjaśniający cienie oraz redukujący opuchliznę. Twój krem powinien zatem być bogaty w krzem, kofeinę, witaminę C oraz arnikę.
Jeżeli koniecznie chcesz zatuszować niedoskonałości pod oczami, nigdy nie używaj do tego podkładu. Aplikuj jedynie rozświetlający korektor w płynie w kolorze jasnobeżowym, który nawilży cienką skórę wokół oczu. Nigdy nie wcieraj, ale jedynie rozprowadź pędzelkiem lub wklep opuszkami palców.
Precz z przebarwieniami i plamami na skórze!
Musisz pamiętać, iż brązowe lub czerwone plamy na twojej skórze nie zawsze powstają w wyniku działań promieni słonecznych. Mogą też mieć na nie wpływ hormony. Z wiekiem gospodarka hormonalna jest przecież zaburzona. Trzeba zatem dostarczyć jej produktów ochronnych, wybielających i delikatnie złuszczających.
W związku z tym, najlepiej jeśli w codziennej pielęgnacji użyjesz kosmetyków z delikatnymi kwasami naturalnych, np. migdałowych (wystarczy, aby stężenie jego zawartości w produkcie wynosiło jedynie 5%). Nigdy także nie zapomnij, aby sprawdzić, czy w składzie będzie też niezbędna i wielokrotnie wspominana witamina C, gdyż to ona ma za zadanie rozjaśnić zmiany powstałe na twojej skórze. Koniecznie stosuj kremy z filtrem ochronnym UV (SPF 20 lub silniejsze), gdyż zapobiegną one pojawieniu się tych nieestetycznie wyglądających przebarwień.
Na noc używaj produktów zawierających arbutynę niszczącą melaninę odpowiedzialną za powyżej wspomniane dolegliwości.
Pamiętaj też o dobraniu odpowiedniej do swojej cery i stanu skóry bazy pod podkład. Dopiero po jego nałożeniu, aplikuj podkład. Tutaj mam dla ciebie cenną uwagę: kolor zielony doskonale tuszuje czerwone plamki, natomiast żółty świetnie maskuje brązowe przebarwienia. Jeśli nie uzyskasz pożądanego efektu, makijaż uzupełnij korektorem w sztyfcie. Tak przygotowana i wypielęgnowana skóra twarzy z pewnością będzie wyglądać młodziej.
