Brwi to najważniejszy fragment twojej twarzy. Dzięki nim łatwo możesz się upiększyć, ale też pozbawić uroku. Tak modna jeszcze kilka lat temu depilacja brwi lub – jak kto woli – ich wyskubywanie już jest passe. Teraz przyszedł czas na naturalne i gęste włoski, które stanowią doskonałą oprawę dla spojrzenia każdej kobiety. Nadając im odpowiedni kształt oraz kolor, możesz rozświetlić spojrzenie. Pamiętaj zatem, że duże jest piękne.
Aby idealnie podkreślić kształt oczu i aby wyglądać na wypoczętą, a nie wiecznie zmęczoną, należy wykonać odpowiedni makijaż brwi. Musisz też wiedzieć, że – gdy nie są uporządkowane lub są zbyt cienkie, dodają ci wieku. Trendy nakazują: noś bujne i krzaczaste, ale zadbane brwi Czy jednak każda kobieta może sobie na nie pozwolić? Otóż nie.
Przestrzegaj kilku zasad
Nie należy skubać włosków zbyt intensywnie. Zamiast tego, dokonaj drobnej korekty na łuku, ale za to bardziej skup się na obszarze między oczami. Tam owłosienie jest zbędne i trzeba je usunąć.
Koniecznie też dopasuj idealny do swojego owalu twarzy kształt, który powinien unosić się lekko ku górze tuż przy źrenicy oka. Długość również powinna być odpowiednia. Wyznacz sobie zatem niewidzialną linię biegnącą od wewnętrznego kącika do skrzydełka nosa. Koniec powinien znajdować się między nimi.
Pamiętaj, aby kolor współgrał z odcieniem włosów u nasady głowy. Blondynkom radzimy użyć kredkę w kolorze najwyżej o dwa tony ciemniejszą. Jeśli nie chcesz wyglądać jak lalka, nie wykonuj czarnej henny lub makijażu permanentnego – chyba, że w doborze pigmentu pomoże ci wykwalifikowana specjalistka. W przeciwnym razie twoje spojrzenie będzie zbyt groźnie, a tego chyba nie chcesz. Prawda? Jeśli twój problem polega na zbyt jasnej barwie lub masz ich znaczący ubytek, wspomóż się odżywką, która z pewnością przyspieszy ich wzrost. Jednak na efekt końcowy musisz poczekać ok. 3 miesięcy. Na ratunek przychodzi zatem perfekcyjnie wykonany makijaż. Jak więc to zrobić? Tego dowiesz się z 2. części felietonu, na którą serdecznie zapraszamy.
Aby idealnie podkreślić kształt oczu i aby wyglądać na wypoczętą, a nie wiecznie zmęczoną, należy wykonać odpowiedni makijaż brwi. Musisz też wiedzieć, że – gdy nie są uporządkowane lub są zbyt cienkie, dodają ci wieku. Trendy nakazują: noś bujne i krzaczaste, ale zadbane brwi Czy jednak każda kobieta może sobie na nie pozwolić? Otóż nie.
Przestrzegaj kilku zasad
Nie należy skubać włosków zbyt intensywnie. Zamiast tego, dokonaj drobnej korekty na łuku, ale za to bardziej skup się na obszarze między oczami. Tam owłosienie jest zbędne i trzeba je usunąć.
Koniecznie też dopasuj idealny do swojego owalu twarzy kształt, który powinien unosić się lekko ku górze tuż przy źrenicy oka. Długość również powinna być odpowiednia. Wyznacz sobie zatem niewidzialną linię biegnącą od wewnętrznego kącika do skrzydełka nosa. Koniec powinien znajdować się między nimi.
Pamiętaj, aby kolor współgrał z odcieniem włosów u nasady głowy. Blondynkom radzimy użyć kredkę w kolorze najwyżej o dwa tony ciemniejszą. Jeśli nie chcesz wyglądać jak lalka, nie wykonuj czarnej henny lub makijażu permanentnego – chyba, że w doborze pigmentu pomoże ci wykwalifikowana specjalistka. W przeciwnym razie twoje spojrzenie będzie zbyt groźnie, a tego chyba nie chcesz. Prawda? Jeśli twój problem polega na zbyt jasnej barwie lub masz ich znaczący ubytek, wspomóż się odżywką, która z pewnością przyspieszy ich wzrost. Jednak na efekt końcowy musisz poczekać ok. 3 miesięcy. Na ratunek przychodzi zatem perfekcyjnie wykonany makijaż. Jak więc to zrobić? Tego dowiesz się z 2. części felietonu, na którą serdecznie zapraszamy.