Wstajesz codziennie rano, pijesz szybką kawę i… idziesz do pracy, na
uczelnię czy spotkanie biznesowe. W całym tym zabieganiu nie masz czasu
na makijaż, bo zaraz się spóźnisz, szkoły czy gdziekolwiek indziej. Ile
razy dopadła cię taka myśl i na szybko poprawiałaś urodę? Już nie musisz
tego robić, jest bowiem na to sposób – paleta schowana w twoim
smartfonie. Wiem, brzmi zbyt idealnie, ale jednak stało się faktem. Tak
więc, drogie panie, szykuje się nam totalny przełom. Idąc za potrzebami
nowoczesnej i wiecznie zapracowanej bizneswoman, marka POUT postanowiła
wyjść wam na przeciw i połączyć dwie niezbędne rzeczy, jakie każda
kobieta powinna mieć w swojej torebce – telefon oraz kosmetyki. Jest
prawdopodobnie pierwszy taki gadżet na świecie, ale za to jaki
praktyczny…
Specjalnie przystosowana obudowa nie tylko ochroni twój iPhone, ale też schowa ulubioną pomadkę (firma dysponuje jej 7 kolorami), balsam do ust czy puder w 4 wersjach w niewielkim zasuwanym elemencie przymocowanym do etui. Na stronie producenta wystarczy wybrać odpowiedni zestaw. Ten niewielki przedmiot dostępny jest w 4 wariantach (biel-złoto, czerń-złoto, biel-róż, czerń-róż) dla wybranych modeli telefonów (iPhone 6, 6S oraz 7), co zadowoli najbardziej wybredne gusta. Jeśli brakuje ci lusterka, wykorzystaj kamerkę do robienia selfie.
Produkt można nabyć przez e-sklep firmy, a jego koszt to 30£, czyli ok. 150 zł. Pamiętajcie, że za kosmetyki trzeba płacić dodatkowo, czyli 20£ (ok. 95 zł).
Pierwsze egzemplarze do nabycia są już podobno od lipca. Gratulujemy zatem pomysłowości i praktycznego podejścia do makijażu.
Produkt można nabyć przez e-sklep firmy, a jego koszt to 30£, czyli ok. 150 zł. Pamiętajcie, że za kosmetyki trzeba płacić dodatkowo, czyli 20£ (ok. 95 zł).
Pierwsze egzemplarze do nabycia są już podobno od lipca. Gratulujemy zatem pomysłowości i praktycznego podejścia do makijażu.